Strefa komfortu - pokonaj mur siłą improwizacji

Znasz uczucie strachu, które paraliżuje i odbiera szansę na przeżycie czegoś wartościowego? Dobrze i wygodnie żyje się nam w naszej strefie komfortu, ale czasami musimy z niej wyjść, by zrobić coś ważnego w pracy, w relacjach rodzinnych, czy nawet na spontanicznym spacerze. Podstawową reakcją obronną człowieka jest słowo “nie”. Nie mam czasu, nie umiem, nie mogę. Jednak często jest ono tylko wymówką przed naszym strachem. Nie próbujemy nowości, nie bierzemy na siebie odpowiedzialności, ale przez to nie idziemy do przodu z naszą pracą, pasją, czy życiem. Zatrzymujemy się w miejscu. Na warsztatach pokażę, jak poszerzyć strefę komfortu w zgodzie ze sobą, jak powiedzieć “tak” na nowe wyzwania i przeć do przodu. Zajęciom towarzyszą bezpieczna atmosfera i praktyczne ćwiczenia. 

Sam zostałem kiedyś poddany próbie, która naruszyła moją strefę komfortu. Byłem wtedy studentem i dużo czasu spędzałem na imprezach. Uwielbiałem je! W pewnym momencie dostałem propozycję udziału w warsztatach improwizacji, ale oczywiście wiązało się to z dodatkowymi obowiązkami, które psuły moje imprezowe plany. Miałem też wiele obaw. Mimo wszystko powiedziałem “tak” moim pierwszym warsztatom impro – i była to jedna z moich najlepszych decyzji! Dzięki wyjściu poza swoją strefę komfortu odnalazłem życiową, a kilka lat później – żonę 🙂 Ona również jest improwizatorką, a dziś wychowujemy wspólnie dwójkę wspaniałych dzieci. Poszerz swoją strefę komfortu, a zajdziesz dalej niż myślisz.